czwartek, 11 sierpnia 2016

Nowy przyjaciel rodziny - GUCIO :)

Ostatnie 3 tygodnie miło spędziliśmy w towarzystwie jeżyka Gustawa.
Jeszcze niedawno błąkał się malutki i osłabiony, a dziś jest silny i gotowy do samodzielnego życia.
 Warto pomagać jeżykom, bo to pożyteczne i urocze stworzonka.
Trzymamy kciuki za jego szczęśliwy powrót do natury i życzymy spokojnego życia 
u boku swoich jeżowych przyjaciół :)

Oczywiście nie obeszło się bez pomocy weterynaryjnej, za co bardzo dziękujemy zaprzyjaźnionemu gabinetowi z ul.Kochanowskiego ( a szczególnie Pani Basi :) )

Zachęcamy do pomagania jeżom w potrzebie!








Choć chwilowo naszym pupilem stał się Gustaw to reszcie domowników
żyje się całkiem nieźle i ...błogo :)
A dowody na to poniżej :)